Praca z relacjami lub Jak wzi?? ?lub. Cz??? 2
Шрифт:
Zmienia sie tylko to, ze wczoraj odpowiadali'smy w imieniu ludzi na mapie, dzi's odpowiadamy w swoim wlasnym imieniu. W tym przypadku zamierzam „rozwie's'c” obraz dziadka i bylego chlopaka.
Wybralam dwie karty. Wizerunek dziadka to zyczliwy, spokojny, starszy mezczyzna o uduchowionym spojrzeniu. Wizerunek chlopca to mloda i u'smiechnieta „modnisia”. Podobie'nstwo obrazk'ow polega na tym, ze oba sa narysowane w ten sam spos'ob. To co ich r'ozni to wiek. Poszerzylem karty, tworzac miedzy nimi odleglo's'c okolo p'ol karty.
Pracuje nad tym. Podobie'nstwo obraz'ow polega na tym, ze spojrzenie skierowane jest w jednym kierunku. R'oznica polega na tym, ze jeden jest bardzo mily, a drugi raczej chytry. Nazywa sie,
„on my mind”. Ponownie rozmieszczam obrazy w odleglo'sci pieciu kartek miedzy nimi.
Kolejna wsp'olna cecha jest mozliwo's'c bycia stylowym. R'oznica polega na stopniu otwarto'sci: wizerunek dziadka jest otwarty, partnera – zamkniety i pow'sciagliwy. Rozdzielam je troche bardziej. Co jeszcze maja ze soba wsp'olnego? Nie moge znale'z'c nic wsp'olnego, wszystko jest inne. Rozdzielam wiec obrazy, umieszczajac je po r'oznych stronach stolu i na tym ko'nczy sie 'cwiczenie. W przypadku mojego ojca ten watek jest do's'c dobrze rozwiniety. Postanowilam jednak wykona'c 'cwiczenie z wizerunkiem mojego obecnego partnera.
Wybralam dwie karty obrazkowe i polozylam je obok siebie. Wizerunek ojca – zyczliwy, spokojny, u'smiechniety
i otwartej osoby. Partner ma chytre mruzenie oczu, jakby co's ukrywal. Sa podobni w tym, ze obaj sa mezczyznami. Niepodobie'nstwo wyraza sie w ich odcieniach kolorystycznych. Mozna je wiec odsuna'c od siebie na niewielka odleglo's'c, mniej wiecej na tyle, na ile zmie'sci sie kolejna karta.
Prace trwaja. Oba obrazy sa podobne przez kierunek spojrzenia i zwrot glowy, ale nie przez to, ze jeden jest bardzo spokojny, a drugi nerwowy i spiety. Postanawiam zwiekszy'c odleglo's'c miedzy nimi i ponownie rozsuwam karty. W odleglo'sci miedzy nimi zmieszcza sie teraz trzy inne karty.
W kolejnym etapie nie moge znale'z'c miedzy nimi nic wsp'olnego. Zastanawiam sie przez dluzsza chwile, pr'obujac co's wymy'sli'c. Sa one rysowane w podobnym stylu jak wszystkie karty w tej talii. I nie sa podobne do niczego innego! Na przyklad jeden jest intelektualista, drugi praktykiem i realista. Jeden intelektualista, drugi czlowiek z klasy robotniczej. Jeden jest technikiem, drugi humanista itd. Moge je w ten spos'ob bardzo daleko podzieli'c.
Nie stwierdzilem, aby 'cwiczenie bylo bardzo trudne do wykonania. Jak wspomnialem wyzej, w przeszlo'sci musialem pracowa'c nad relacjami z ojcem. Przed 'cwiczeniami wszyscy moi chlopcy bardzo przypominali mojego ojca, zar'owno z wygladu, jak i z charakteru. Teraz sytuacja sie zmienila.
Wieczorem wykonaj jedno z moich ulubionych 'cwicze'n – „Mape”. Instrukcja do 'cwiczenia
Wskazane jest odczytanie go na magnetofonie i sluchanie z zamknietymi oczami.
Wiec zaczynamy.
Instrukcje.
Zamknij oczy i zrelaksuj sie. Obserwuj uwaznie sw'oj oddech. Wyobra'z sobie, ze jeste's w przestrzeni, w kt'orej nie ma 'scian, nie ma sufitu, jest tylko podloga pod twoimi stopami. Bedac tam, mentalnie powiedz do przestrzeni, ze chcialby's mie'c zwiazek, spotka'c kogo's, kogo kochasz. Ale na razie co's nie gra. Teraz sp'ojrz w d'ol. Zobaczysz, ze u twoich st'op lezy zw'oj. Zaczyna sie rozwija'c i wypelnia'c przestrze'n na podlodze. Rozszerza sie, powieksza. Zauwazyle's, ze stoisz na ogromnej mapie. Jest to mapa twojej podr'ozy w kierunku zwiazku
Teraz masz mozliwo's'c obserwowania, jak mapa ozywa. Przed soba widzisz nieznany krajobraz. Wszystkie obiekty na mapie staja sie tr'ojwymiarowe i realne. Stoisz tam i obserwujesz proces. Przyjrzyj sie uwaznie – tam, w oddali, jest Tw'oj przyszly partner. Czy jest dobrze widoczny z miejsca, w kt'orym stoisz? Czy moze co's zaslania mu widok? Czy chcesz i's'c 'sciezka, kt'ora prowadzi do Niego? Jakie uczucia wywoluje u Ciebie ta 'sciezka?
Stojac w miejscu, obr'o'c sie o 180 stopni i zobacz co jest po tej stronie? Czy podoba ci sie to, co widzisz? Jakie emocje odczuwasz?
patrzac na to? W tym, co widzisz, zmie'n jeden szczeg'ol, tylko jeden! Konieczne jest, aby obraz przed oczami byl przyjemniejszy. Mozna go zmienia'c, dodawa'c lub odejmowa'c elementy, przybliza'c lub oddala'c widok. Celem jest uzyskanie pozytywnego wrazenia z obrazu.
Teraz zn'ow obr'o'c sie o 180 stopni i zobacz, czy co's sie zmienilo w tym kierunku. Czy nastapila zmiana w sposobie odczuwania tej drogi? A moze nastapila zmiana w samych obiektach? Czy nastapila zmiana? A moze wszystko pozostalo bez zmian?
Oznacz czym's punkt, na kt'orym stoisz, aby latwiej bylo go p'o'zniej znale'z'c. W tym momencie w my'slach mozesz zawiaza'c flage lub narysowa'c znak. Po oznaczeniu punktu startowego w taki spos'ob, aby mozna bylo do niego latwo wr'oci'c, razem z nim zaczniemy sie nad nim wspina'c. Wyglada to tak, jakby's powoli startowal w balonie lub w przezroczystej windzie. Kiedy jeste's wystarczajaco wysoko, mozesz zobaczy'c rzeczy, kt'ore wcze'sniej byly poza zasiegiem twojego wzroku. Mozesz wyra'zniej zobaczy'c droge do swojego celu, zobaczy'c i poczu'c, co Ci sie w nim podoba, a co nie.
Widziale's i czule's te droge. Teraz masz okazje zmieni'c ja tak, aby's chcial po niej chodzi'c. Podczas gdy bedziesz to robil, podam Ci przyklady, jak inni zmienili swoja droge.
Niekt'orzy zamienili gesty i straszny las na piekny park ze 'sciezkami i fontannami. Jedni zamieniliby skaliste, przerazajace g'ory na paryska ulice z pieknymi kawiarniami i kwiatami na balkonach, inni zastapiliby dziwne, abstrakcyjne postacie jaskrawymi kolorami i ciekawymi ksztaltami zabawek. A innym razem ponura 'sciezka przez odlegla wioske zmienia sie w gladka droge prowadzaca do parku rozrywki. Najwazniejsze jest to, ze po wprowadzeniu zmian chce sie tam jecha'c.
Teraz, gdy juz to zrobile's, zacznij stopniowo schodzi'c do punktu, w kt'orym stale's wcze'sniej. Kiedy juz zejdziesz, sp'ojrz ponownie na to, co jest przed toba. Czy to sprawia, ze chcesz tam pojecha'c? Je'sli tak, to zastan'ow sie jakie trzy rzeczy chcialby's zabra'c ze soba w te podr'oz? Moze nie sa to przedmioty, ale ludzie? Je'sli che'c p'oj'scia nie stanie sie silna, ponownie przejrzyj wyciag i ponownie wprowad'z zmiany, aby osiagna'c cel. Je'sli pragnienie juz jest i jest wystarczajaco silne, skup sie na nim. Kiedy pragnienie osiagnie maksimum, we'z gleboki oddech i otw'orz oczy podczas wydechu.
DZIE'N CZWARTY
Oto nadchodzi pierwsze wyzwanie! Faktem jest, ze jestem obecnie chory. M'oj chlopak nie moze by'c ze mna, cho'c wiele razy proponowal, ze przyjdzie i pomoze mi. Ale odm'owilem. Kilka dni temu czulam, ze nie dzwoni i nie pisze wystarczajaco czesto. Czulem sie samotny, opuszczony.
Co robi w takiej sytuacji zdrowy czlowiek? M'owi doslownie tak: kiedy nie piszesz lub dzwonisz tyle razy, czuje sie samotny. Osoba ta oczekuje, ze jej postawa, a co za tym idzie zachowanie, ulegnie zmianie. Ewentualnie zwiazek musi sie zako'nczy'c. Reakcja neurotyka bedzie inna. On lub ona tak bardzo chce utrzyma'c zwiazek, ze albo nie komunikuje swojej dezaprobaty i niezadowolenia z sytuacji, albo, nawet je'sli to zrobi, nie odchodzi.